Obóz z Fundacją Ducha |
Już po raz szósty z rzędu mialem przyjemność pracować na obozie rehabilitacyjnym Fundacji Ducha na Rzecz Rehabilitacji Naturalnej Ludzi Niepełnosprawnych. Jak zwykle bazą były Podlesice, na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, a celem wspinanie, hipoterapia, terapia zajęciowa oraz wypoczynek.
Po raz kolejny po zakończeniu obozu zastanawiam się kto na nim bardziej skorzystał. Podopieczni zmagający się ze swoimi słabościami, zdobywający cele dotychczas niewyobrażalne. Czy też my "pełnosprawni". I po raz kolejny dochodzę do wniosku, że opiekunowie otrzymują naukę wytrwałości, zaangażowania, odporości na ból. Na uroczystym zakończeniu obozu jedna z mam podziękowała "niepełnosprawnym" za rekolecje duchowe, bo tak nazwala codzienne zmagania w skałkach. Tak, to była dla nas lekcja pokory. Życzyłbym sobie pamiętać o tej lekcji do kolejnego obozu z Fundacją Ducha.
cofnij